Michał Kozak: Bez ozdobników
Mentalność zwycięzcy buduje się długo i bardzo mozolnie, ale jak się wybuduje, to ciężko ją złamać.
Jestem pod nieustającym wrażeniem gry Bayernu Monachium i Hansa Flicka, który tym projektem zarządza. Pisałem o tym poprzednio. To kompletna drużyna, wybudowana z wizją i oparta na długoterminowej strategii. Zdobyli w zeszłym sezonie wszystko, co było do zdobycia. Mistrzostwo Niemiec, Puchar Niemiec, Superpuchar Niemiec i w końcu Ligę Mistrzów i Superpuchar Europy. Wszyscy, którzy są w sporcie, wiedzą, że następny sezon po takim sukcesie jest dużo trudniejszy. Zawsze łatwiej wejść na szczyt niż na nim pozostać. Bayern rozpoczyna Ligę Mistrzów w tym sezonie w stylu jeszcze lepszym niż rok temu kiedy – używając języka piłkarskiego – „się po niej przebiegł”. Walec rozjechał znaną z żelaznej defensywy drużynę Atletico Madryt. 4:0.
W tej drużynie nie ma przypadku, tu wszystko ma znacznie. Ta drużyna jest doskonale zbilansowana. Nie ma gwiazdorów, choć każdy na swojej pozycji należy do światowej czołówki. O co więc chodzi, że są tak mocni mentalnie??? Długo zachodziłem w głowę. W końcu zrozumiałem. O fryzury. W tej drużynie każdy ma normalną fryzurę. To coś w dzisiejszym futbolu nie do wyobrażenia. Mueller, Neuer, Goretzka, Kimmich, czy wreszcie Lewandowski. Oni nie „fisiują”, oni skupiają się na sprawach mających znaczenia w futbolu. Nie szukają innych sposobów, by zwrócić na siebie uwagę. Nawet tatuaż ciężko znaleźć. Oni znają swoje umiejętności i nie muszą mieć „zdobień”. Po prostu grają.
„Mental” ma nieprawdopodobne znaczenie w sporcie, ale i w biznesie. Takie zdrowe podejście mi bardzo imponuje. Kiedy czujesz moc i masz pewność tego, co robisz, wierzysz w swoje metody, stajesz się bardzo trudny do pokonania. W każdym elemencie biznesu. Taką pewność dają solidne podstawy. Jakość przygotowania, taktyka, wyznaczenie celu na każde spotkanie. Jeśli skupiasz się na naprawdę ważnych sprawach, jesteś dobrze przygotowany i zbilansowany, możesz więcej! Bez zbędnych ozdobników. Właściwe metody i żelazna konsekwencja.
Miałem to szczęście w życiu, że mogłem przez dwa lata niemalże codziennie obserwować rozwój najlepszego teraz piłkarza świata. Kiedy Robert był w Zniczu Pruszków, wszystko było podporządkowane graniu, nic nie było w stanie odciągnąć go od celu. Już wtedy był outsiderem, skupionym na celu. Dziesięć lat później widziałem podczas zgrupowania w Arłamowie, że niewiele w jego nastawieniu się zmieniło. Cel jest najważniejszy i wszystko trzeba mu podporządkować.
Biznes to sztuka określenia celów i wyboru właściwych metod do jego realizacji, najlepiej bez zbędnych ozdobników…
Autor: Michał Kozak, prezes zarządu, Hotel Arłamów SA
Cykl felietonów: Turbo Kozak czyli rzeczywistość z biznesowo-sportowej perspektywy Michała Kozaka
Michał Kozak, prezes zarządu, Hotel Arłamów SA, wielki fan sportu, przede wszystkim piłki nożnej, zaangażowany zarówno w uprawianie wielu dyscyplin, jak i we współpracę ze sportowcami i związkami sportowymi. Świat biznesu i sportu łączą się dla niego na każdym kroku i z tej perspektywy mówił będzie o branży eventowej.
Turbo Kozak…