Talisker Whisky Atlantic Challenge Race 2015 najtrudniejsze zawody wioślarskie świata
POD PATRONATEM MEETINGPLANNER.PL
Pierwsze pytanie, jakie nam zadają, skąd pomysł? – w 2011 roku, leżąc na kanapie jak każdy typowy facet po pracy... śledziłem wyprawę Jamesa Cracknella i Bena Fogle. Od tego momentu nie było innych planów, marzeń jak tylko wystartować w zawodach Talisker Whisky Atlantic Challenge Race (www.38days.pl).
Dlaczego Talisker Whisky Atlantic Challenge Race? By marzenia stały się rzeczywistością. To najtrudniejsze zawody wioślarskie świata, w których trzeba oddać więcej niż wszystko. To walka z przeciwnikiem, którego nie widzisz, którego możesz jedynie poczuć. To walka z samym sobą, gdzie trzeba zagłuszyć wątpliwości, buntujące się mięśnie, myśli że konkurent jest mocniejszy, sen, strach i potworne zmęczenie.
To zawody, podczas których główna walka rozegra się w naszych umysłach, wewnątrz nas samych. To zawody, gdzie łódź i my musimy być przygotowani perfekcyjnie. Tu nie ma prologu. Nie ma miejsca na błędy, nie poprawimy szczegółów, jeśli nie zadbamy o nie wcześniej. Po salwie oddanej z pistoletu startowego pozostaniemy sami.
Cel jest jeden. Przepłynąć Atlantyk w zawodach Talisker Whisky Atlantic Challenge Race i ustanowić nowy rekord świata. Czy to jest poza naszym zasięgiem? – Nie, ponieważ w to wierzymy! Nie ważne jak szalenie to brzmi.
Charakterystyczne dla tych zawodów jest wsparcie fundacji. My swoim startem wspomożemy Fundację Feliksa Stamma, Dobry Cel i fundację Kasisi Szymona Hołowni. Przed nami 38 dni walki z oceanem i własnymi słabościami. To dzieciaki z Kasisi, podopieczni Feliksa Stamma i fundacji Dobry Cel to Wy dla nas jesteście wsparciem, a każda godzina wiosłowania będzie wymagała od nas niesamowitego wysiłku psychicznego i fizycznego. Będziemy musieli znaleźć w sobie siły, których będziemy szukać wszędzie i we wszystkim. W chwilach wyczerpania, przy nieludzkich temperaturach, będziemy próbowali sobie przypomnieć, dlaczego i po co to robimy.
W was będziemy szukać dodatkowych sił, nowych pokładów energii, by zrealizować swoją pasję, marzenie, cel.
Naszą łódź ozdobi wizerunek konia arabskiego o imieniu Bask, którego namaluje nam Mariusz Kędzierski. Bask to legenda polskiej stajni, słynny na świecie pochodzący ze stadniny z Albigowej ogier czystej krwi arabskiej przodek blisko 25 proc. wszystkich koni arabskich w USA
Jest to jeden z symboli jakie będą widniały na naszej łodzi która, 15 grudnia 2015 roku stanie do wyścigu.
Dlaczego to najtrudniejsze wioślarskie zawody świata?. W tych zawodach nie startuje się po nagrody, bo w tej rywalizacji ich nie ma. To walka z zespołami, które mają te same marzenia i także zrobią wszystko, aby je zrealizować.
Na siedmiometrowej łodzi i falach sięgających 10 metrów, przez sztorm, burze. Uważając na wielkie kontenerowce i nieprzewidywalne dzikie zwierzęta na dystansie ponad 5 tysięcy kilometrów, gdzie każda pomoc z zewnątrz zakończy się dyskwalifikacją jako pierwsza w historii tych zawodów polska załoga, będziemy wiosłować po upragniony rekord świata.
Czego jeszcze potrzebujemy by stanąć do tego startu? Sponsorów… jeśli czytacie ten artykuł, pomóżcie nam przejść do historii polskiego wioślarstwa oceanicznego.
Zainteresowanie mediów w Polsce, które z niecierpliwością czekają na nasz start jest ogromne. Jeśli chcą Państwo stać się częścią naszego marzenia i uczestniczyć w największych wioślarskich zawodach świata... czekamy !!! Zawody transmitowane będą w 40 krajach świata m.in. Wielkiej Brytanii, Irlandii, Włoszech, Niemczecg, Hiszpanii, Szwecji, Australii, Nowej Zelandii, Palestynie, Arabii Saudyjskiej, Jordanii, Stanach Zjednoczonych i Indiach. Staniecie się z nami częścią tworzonej historii a logo Twojej firmy pojawi się w tak dostojnym towarzystwie, bo zawody wspierane są przez takie osobowości jak książę Karol, książę Harry, Sir Elton John czy Russell Crowe .
Chcielibyśmy również wspomnieć, że powstaje film dokumentalny zainspirowany naszą wyprawą.
Film dokumentalny pt. „Bask” w reż. Hanny L. Ceglińskiej-Leśnodorskiej, będzie historią o niezłomności. Przedstawi losy konia, który miał zakończyć karierę, a który stał się najbardziej utytułowanym i wzorcowym koniem arabskim, po przebyciu niezwykle tragicznej drogi przez ocean Atlantycki do USA. Wątek ten połączono z przenikającym się wątkiem naszego udziału w wyścigu „Talisker Whisky Atlantic Challenge”. Mimo wielu przeciwności losu, które przez kilka lat stały na drodze w spełnieniu naszego marzenia, nieustannie wierzymy, że prawdziwe sukcesy to te, zdobyte poprzez ciężką pracę, chęć samorozwoju, upór dążeniu do zamierzonych celów oraz wiarę w to, że można dokonać czegoś więcej.
Koń arabski o imieniu Bask, przyszedł na świat i wychował się w polskiej Stadninie Koni Albigowa. Po czterech latach biegów w wyścigach na Służewcu, kiedy jego kariera, jak sądzono skończyła się w 1963 r., został sprzedany do Stanów Zjednoczonych, gdzie odniósł oszałamiające sukcesy. Ogier pozostawił 1045 źrebiąt czystej krwi arabskiej i jedno półkrwi, zaś jego potomstwo na różnych pokazach zdobyło 495 Championatów i 197 razy otrzymało tytuł Narodowego Championa. Bask miał kolosalny wpływ na światowe hodowle koni arabskich.
W filmie chcemy przypomnieć tę fascynującą historię i przebyć drogę, którą kilkadziesiąt lat temu podążył polski koń Bask, by stać się polską chlubą i największym championem w historii hodowli koni arabskich. Dlatego naszą łódkę nazwaliśmy „Bask”.
Głównym założeniem filmu jest promocja Polski, zmiany jej wizerunku i budowanie marki Polska, poprzez pełną dramatyzmu i fascynującą historię znanego na świecie championa Baska, o którym mówią wybitni ludzie z różnych dziedzin życia, aktorzy, politycy, biznesmeni z całego świata. Do udzielenia wywiadów w filmie zaproszono ponadto znane osobistości m.in. Bo Derek, Roberta Redforda, Johnny’ego Deppa, Shirley Watts czy J. Busha, hodowców koni arabskich w Polsce i na świecie oraz rodzinę dr LaCroix hodowcy z USA, dzięki któremu Bask zaczął odnosić sukcesy w Ameryce, wypowiedzi Dworu Królewskiego UK, czy wypowiedzi Szejków – hodowców z krajów arabskich.
Fakt pokazania w filmie wypowiedzi osób z różnych stron świata, rozpoznawalnych na całym świecie, jak również pasjonatów koni arabskich – których bez względu na pochodzenie, miejsce, w którym żyją, łączy miłość do koni arabskich, poszerzy grupę docelową odbiorców o wielbicieli koni arabskich na świecie, a wątek wioślarki o ludzi pasjonujących się sportami wodnymi. To wszystko sprawi, że film przyczyni się do zainteresowania widza nie tylko w Polsce, ale i na świecie i skłoni do obejrzenia go, a to z kolei przełoży się na promocję Polski, polskiej kultury, sportu czy filmu.
Wszystkich zainteresowanych wsparciem projektu filmu zapraszamy do współpracy.
Organizator:
www.atlanticcampaigns.com
Film z poprzednich zawodów
Tak wygląda start
A takie wsparcie mają brytyjczycy
I tak wyglada bal
Kibicują nam takie osobowości jak Marcin Gortat, Anna Popek, Zespół Pektus, Ryszard Rębiszewski, Marcelina Zawadzka, Enej, Mariusz Kędzierski, Marek Kamiński, Szymon Hołownia i wielu innych artystów, muzyków, sportowców.
Jeśli jesteś zainteresowany sponsorowaniem, pomocą w pozyskaniu sponsora lub chcesz się zaangażować w inny sposób, będziemy wdzięczni za każde wsparcie.
Mateusz Andrusiak
Mariusz Fułek
tel: 501504101
atlanticchallengerace@gmail.com
www.38days.pl