Meeting plannerzy poznawali Śląskie z Silesia Convention Bureau

– MP MICE Tour^® do województwa śląskiego to było inspirujące przedsięwzięcie, które zaostrzyło apetyty na eksplorację Śląska i z pewnością zachęci do odważniejszego proponowania tej destynacji dla grup biznesowych z Polski i zagranicy – podsumowuje udział w wizycie studyjnej zorganizowanej przez Silesia Convention Bureau i MeetingPlanner.pl Sylwia Kosik z PolkaTravel.

Województwo śląskie ma duży i różnorodny potencjał eventowy. Oprócz dobrze znanej konferencyjnej i koncertowej infrastruktury, oferta regionu pozwala na organizację aktywnych wyjazdów integracyjnych czy incentive travel opartych o historię regionu. Przekonali się o tym uczestnicy MP MICE Tour® do województwa śląskiego zorganizowanego przez Silesia Convention Bureau we współpracy z MeetingPlanner.pl. Była to pierwsza wizyta studyjna w działalności uruchomionego w styczniu Silesia Convention Bureau skierowana do meeting plannerów.

– Pierwszy study tour, który zorganizowało Silesia Convention Bureau we współpracy z MeetingPlanner.pl, zakończył się dużym sukcesem. Świadczą o tym opinie i komentarze naszych gości, którzy z zachwytem i niejednokrotnie z zaskoczeniem poznawali Śląskie. Przez trzy dni udało się nam pokazać różne oblicza regionu, zarówno jego walory krajobrazowe, jak i industrialny charakter. Organizacja tego typu wydarzeń jest dla nas istotnym narzędziem, które pozwala zaprezentować branży wciąż nieodkryty region. Liczymy, że Śląskie zapadnie na długo w pamięci naszych fantastycznych gości i będą chętnie wybierać tę destynację na organizację różnych wydarzeń – podsumowuje Dominika Wojniak z Silesia Convention Bureau.

W programie wizyty studyjnej znalazły się różnorodne aktywności. Należała do nich eskapada z Grupą Jurajską GOPR. Jura Krakowsko-Częstochowska i świetnie znający ją ratownicy GOPR to bardzo dobre okoliczności pozwalające na organizację zajęć team-buildingowych. Małą ich próbkę, schodząc w asekuracji goprowców ze skały Okiennik Wielki, doświadczyli uczestnicy wyjazdu.
Jura Krakowsko-Częstochowska to także wyjątkowe smaki, można ich spróbować m.in. w Pracowni Kulinarnej Basenowa, gdzie podczas lunchu szef kuchni zaserwował śledzia na tatarczuchu, czyli lokalnym chlebie (wpisanym na listę regionalnych produktów tradycyjnych), czy charakterystyczne dla występującej w tym regionie kuchni żydowskiej gęsie pipki.
Dobrym miejscem, aby realizować scenariusze na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej jest Hotel Fajkier Wellness & Spa położony w malowniczej miejscowości Lgota Murowana mieszczącej się w Parku Krajobrazowym Orlich Gniazd. W hotelu można zorganizować konferencję lub szkolenie albo warsztaty fotograficzne – pasję do fotografii widać tu na każdym kroku.
Na jurajskim szlaku MP MICE Tour® nie mogło zabraknąć wzniesionego za czasów Kazimierza Wielkiego Zamku Ogrodzieniec. Można tam zorganizować kolację z tradycyjnymi prażonkami, by w ten sposób dobrze przygotować się do nocnego zwiedzania, w trakcie którego można spotkać wiele postaci związanych z historią zamku i jego legendami. To dobre miejsce na organizację pikników, biesiad, pokazów historycznych czy terenowych gier.

Inną aktywną propozycją Śląskiego, tym razem 320 metrów (czyli 77 pięter) pod ziemią jest turbogolf w Zabytkowej Kopalni Guido. W trakcie wizyty w kopalnianych korytarzach można rozegrać turniej w golfa i usłyszeć dużo o historii i zwyczajach regionu. W Guido, w jednej z komór, można także zorganizować uroczystą kolację, koncert czy w najniżej położonym pubie w Europie wieczór integracyjny, podczas którego na przykład ogłoszeni zostaną zwycięzcy zawodów w turbogolfa. Guido to część Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu.

W programie wizyty znalazła się także stolica regionu. Uczestnicy zwiedzili powstałą na terenie dawnej kopalni katowicką Strefę Kultury. Strefa Kultury, choć ma zaledwie pięć lat, szybko stała się ulubioną „miejscówką” Katowiczan i żelaznym punktem na mapie turystów, koneserów architektury i kolekcjonerów wrażeń. Bo Strefa to Katowice w pigułce, a znajdujące się w niej obiekty kultury mają także ofertę skierowaną do organizatorów wydarzeń. Uczestnicy sprawdzili możliwości eventowe siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia (NOSPR) – gdzie oprócz udziału w koncertach Orkiestry, można zorganizować własny koncert czy uroczystą galę. Tuż obok NOSPR znajduje się Muzeum Śląskie, w którym można zobaczyć wystawy związane z historią regionu, lub zorganizować wydarzenie w sali audytoryjnej lub eventowym foyer.
Częścią strefy jest również Międzynarodowe Centrum Kongresowe (MCK). Uczestnicy wydarzenia zwiedzili również ten nagradzany niejednokrotnie w konkursie MP Power Awards obiekt. MCK łączy funkcję kongresową, konferencyjną, wystawienniczą, targową i widowiskową, może gościć 15 tys. uczestników spotkania. W jednej z sal Centrum odbyły się warsztaty networkingowe z udziałem uczestników wizyty studyjnej oraz przedstawicieli obiektów i firm oferujących usługi eventowe w województwie śląskim. Networkingową grę przygotowała agencja Dream Events.

W Katowicach uczestników MP MICE Tour^® gościł nagrodzony w dziesiątej MP Power Awards w kategorii Zielony Obiekt – Hotelu Mercure Katowice Centrum (268 pokojów), który wyróżnia naturalna fasada to największa roślinna ściana zieleni w mieście.
Katowicka odsłona wyjazdu studyjnego zakończyła się w Browarze i Hotelu Mariackim. W kamienicy pod numerem 15 na jednej z najbardziej znanych ulic w stolicy Górnego Śląska działała najpierw piwiarnia (od 1906 r.), a następnie (od 1939 r.) hotel. Obecnie pod tym adresem połączono obie te funkcje. Browar Mariacki warzy własne piwo, którego podczas biesiady pełnej regionalnych smaków spróbowali uczestnicy wyjazdu, a pod marką Best Western działa Hotel Mariacki.

Ostatniego dnia wizyty uczestnicy MP MICE Tour^® zwiedzili Wisłę. Najpierw poznawali historię miasta podczas gry plenerowej napisanej na tę okazję i przeprowadzonej przez Grupę Open Mind, a następnie sprawdzili eventowe możliwości Hotelu Crystal Mountain. Usytuowany w sercu Beskidów pięciogwiazdkowy obiekt oferuje centrum konferencyjne z salą o powierzchni ponad 750 mkw. Hotel posiada 491 pokojów, z których rozpościerają się piękne widoki na panoramę gór oraz dolinę Wisły. Nowoczesna bryła budynku oraz liczne przeszklenia sprawiają, że przypomina on kryształ górski, któremu obiekt zawdzięcza swoją nazwę.

MEETING PLANNERZY PODSUMOWUJĄ WIZYTĘ STUDYJNĄ W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM

Sylwia Kosik, incentive project manager, Polka Travel: Rewizja wyobrażenia o Śląsku

MP MICE Tour Śląskie był wspaniałą okazją to rewizji wyobrażenia o Śląsku i początkiem odkrywania niesamowitego potencjału drzemiącego w różnorodności i unikalności regionu. Myślę, że sporo z zaprezentowanych atrakcji i miejsc to opcje odpowiednie nie tylko dla polskiej turystyki biznesowej.
Osobiście najbardziej byłam ciekawa kopalni Guido, ponieważ już wcześniej umieszczałam ją w propozycjach dla klientów. Nasz sztygar oszczędził nam trudów z dnia górnika i zabrał nas na nietuzinkową lekcję golfa w podziemiach. Między jednym a drugim dołkiem usłyszeliśmy wiele ciekawych historii na temat kultury i zasad obowiązujących w kopalni oraz historii Śląska. Uwieńczeniem aktywności był lunch w jednej z komór składający się z klasycznych dań kuchni regionalnej. Na szczęście okazała się łaskawa również dla wegetarian.
Szczególne wrażenie zrobił na mnie Zamek Ogrodzieniec nocą. Po zachodzie słońca na terenach podzamkowych panowała niemal zupełna cisza, a wschodzący księżyc malowniczo sadowił się nad ruinami. Zanim udaliśmy się na zwiedzanie zamku, mieliśmy okazję zjeść kolację w karczmie mieszczącej się w podziemiach dziedzińca. Następnie na podróż po krwiście oświetlonych zaułkach zamku zaprosił nas kustosz. W czasie spaceru historia mieszała się z legendami, a na naszej drodze nie raz stawały nieszczęśliwe zjawy, które od stuleci pokutują w Ogrodzieńcu. Nocne zwiedzanie z pochodniami jest z pewnością ciekawą formą zaprezentowania tego obiektu. Zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz, oświetlenie tworzyło magiczny, pełen tajemnic klimat. Świetne miejsce na integracje, bo nic nie łączy tak jak przygoda.
Katowice zaskoczyły zielenią, ciekawymi formami architektonicznymi i możliwościami przestrzennymi. Ciekawą ideą jest Strefa Kultury – koncept współpracy między obiektami kulturalno-rozrywkowymi położony w centrum miasta: NOSPR, MCK, Muzeum Śląskie i Spodek. Przestrzeń wokół jest pięknie zaaranżowana, a możliwości tworzenia i łącznie aktywności w obrębie Strefy pozwalają na stworzenie spójnego programu dla grupy. Muzeum Śląskie odzyskuje kolejne obiekty, więc chwilowo część terenów jest wyłączona z użycia, niemniej jednak sama ekspozycja stała znajdująca się podziemnych salach byłej kopalni, jest atrakcją, którą warto włączyć do programu.
Chyba największym odkryciem było spotkanie z GOPR-em. Okazało się, że oferta komercyjna tej jednostki ratowniczej jest zaskakująco bogata i może być dostosowana zarówno do małych, jak i całkiem sporych grup. Próbką możliwości było zejście z Okiennika pod czujnym okiem instruktorów GOPR. Najlepszą rekomendacją niech będzie fakt, że kilka osób mimo lęku wysokości nie tylko weszło na skałkę, ale również samodzielnie z niej zeszło. Myślę, że nawet dla osób mniej aktywnych fizycznie spotkanie z GOPR-em może być inspirującą frajdą.
Hotel Fajkier jest dogodnie usytuowanym hotelem z pięknym basem. To na pewno świetna baza wypadowa dla osób pragnących aktywnie spędzić czas na jurze, ale również miejsce dla poszukujących spokoju i wytchnienia. Warto nadmienić, że hotel promuje region poprzez organizację warsztatów i wystaw fotograficznych. Mimo że mogłaby się wydawać niszowa, jest zdecydowanie unikalnym ujęciem turystyki. Hotel przygotowuję się do uruchomienia ciemni dla fanów starej szkoły.
W Katowicach mieliśmy okazję spędzić noc w hotelu Mercure, zlokalizowanym przy samym dworcu. Pierwszą rzeczą, która przyciąga wzrok jest fasada budynku, której część stanowi zielona ściana. I nie jest to przypadkiem. Obiekt podjął szerokie działania na rzecz ekologii – rezygnacja z plastikowych małych opakowań kosmetyków, zachęcanie do picia kranówki czy segregacja śmieci, to tylko kilka przykładów. Wnętrza urządzone są w kolorach ziemi, co sprzyja wycieszeniu i relaksowi. Lobby hotelu skrywa ciekawą historię muralu i stanowi kolorowe przełamanie designu zainspirowanego naturą.
Cały tour był świetnie skoordynowany i przeprowadzony. Zaletą była ekskluzywność wyjazdu, ponieważ grupy liczyła około 15 osób, oraz różnorodny program.

Beata Koziarska, managing director & CEO, Emoveo Group: Było Fest Fajnie!

Śląskie, które do niedawna kojarzyło się nam z dymiącymi kominami kopalni, smogiem i szarością, jest teraz kolorowy, biznesowy i nowoczesny. Przekonaliśmy się o tym, oglądając kompleks targowo-koncertowo-konferencyjny w centrum Katowic, zbudowany na zrewitalizowanych terenach dawnej kopalni: budynek NOSPR, centrum kongresowe MCK Katowice, Spodek i Muzeum Śląskie. Największe wrażenie wywarł na mnie unikalny budynek NOSPR (Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia), dzieło lokalnego architekta Tomasza Koniora. Przemyślany w każdym szczególe, z salą na 1800 osób, nawiązującą kształtem i materiałami, z jakich ją wykonano, do skrzypiec Stradivariusa. Z perfekcyjną akustyką, a także z nowoczesnymi organami (2022) wyprodukowanymi z miliona elementów, przez firmę ze Słowenii. Jak dowiedzieliśmy się, samo strojenie organów trwało rok! a organy mogą imitować 105 instrumentów. Samo zwiedzanie tego obiektu, wejście za scenę i poznanie genialnych rozwiązań architektonicznych było przyjemnością.
Cały kompleks na terenie dawnej kopalni ma rozmach i jest starannie zaprojektowany. Pięknie zaaranżowane przestrzenie, przyjazne środowisku rozwiązania, multifunkcjonalne powierzchnie to niewątpliwy atut tego miejsca, przygotowanego na duże imprezy, kongresy, koncerty, ale także kameralne spotkania.
Hitem tego wyjazdu była wizyta w Kopalni Guido w Zabrzu i podziemny turbogolf! Nie przypuszczałam, że może to sprawić tyle frajdy, a nasz przewodnik świetnie wplatał informacje o pracy w kopalni i historii tego miejsca. Sam zjazd windą górniczą na 320 m pod powierzchnię ziemi już był nie lada przeżyciem, poruszaliśmy się z latarkami po labiryncie skąpo oświetlonych korytarzy, po torach, obok masywnych urządzeń górniczych. Dla niewielkich grup jest też możliwość zorganizowania 4-godzinnej „szychty” w kopalni, zadań do wykonania, w stroju górniczym, z ekwipunkiem i w warunkach jak prawdziwy górnik. To było dla mnie odkrycie.
Dla miłośników adrealiny znajdą się też ciekawe propozycje w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, skałki do wspinaczki czy zjazdy tyrolką na linach, tereny do off-road, szkolenia z ratownikami GOPR. Wiele osób po raz pierwszy zjeżdżało ze skały na linach, więc emocji było wiele! Bardzo interesującą propozycją wydają mi się też nocne zwiedzania ruin zamków na Szlaku Orlich Gniazd, np. w Zamku w Ogrodzieńcu, z kolacją i zwiedzaniem z inscenizacjami opowieści o duchach jego mieszkańców. Muszę przyznać, że nocna sceneria ruin zamku jest niesamowita i daliśmy się „wkręcić” w temat.
Nie można też pominąć aspektu kulinarnego Śląska, tradycji kuchni śląskiej, bo mieliśmy okazję próbować lokalnych potraw, a dla mnie też ważna była atrakcyjna i bogata alternatywa dań w wydaniu bezmięsnym i wyrażę tu zachwyt dla wegetariańskiej „niełbasy” z ciecierzycy! serwowanej w restauracji Browar Mariacki, chylę czoła przed szefem kuchni za genialną recepturę, to była najlepsza, jaką kiedykolwiek jadłam).
Podsumowując te trzy intensywne dni i dziękując organizatorom za zaproszenie, jestem zauroczona Śląskiem, kontaktami, jakie tam nawiązałam, widzę ogromny potencjał regionu, z przyjemnością patrzę na pozytywne zmiany, na rozwój i różnorodność możliwości Śląska dla branży spotkań. Wyrażając to w trzech słowach: Było Fest Fajnie!

Barbara Imiela, project manager, Mazurkas Travel: Kompleksowa prezentacja Śląskiego

Dzięki temu, że w programie MP MICE Tour^® z Silesia Convention Bureau znalazły się w miejsca atrakcyjne turystycznie takie, jak: Zamek Ogrodzieniec, Skała Okiennik, czy Zabytkowa Kopalnia Guido oraz kulturalne i biznesowe m.in.: siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, Muzeum Śląskie w Katowicach, Międzynarodowe Centrum Kongresowe w Katowicach i hotele: Crystal Mountain w Wiśle, Mercure w Katowicach i Fajkier w Kroczycach oraz Best Western Mariacki w Katowicach, mogłam zapoznać się z regionem śląskim kompleksowo.
Jest to ważne w mojej pracy związanej z organizacją kongresów, których nieodłączną częścią oprócz wartości biznesowo-naukowych, jest również organizacja dodatkowych aktywności bazujących na atrakcjach turystycznych regionu. Dzięki wyjazdowi mogłam dostrzec niesamowity rozwój regionu oraz prace w kierunku zmiany wizerunku na przyjaźniejszy turystycznie i kongresowo.