Podsumowanie roku 2015: Technika, multimedia i oprawa eventów
Przedstawiciele firm specjalizujących się w technice i oprawie wydarzeń, podsumowując 2015 rok dostrzegają wiele rozczarowań. Wśród nich wciąż dominujące kryterium ceny nad kreacją, bolączkę wydłużających się terminów płatności, bardzo mało efektownych i kreatywnych eventów, upadłośc układowa Roch Star Events i ostatnia edycja Orange Warsaw Festivalu czy niepokojący wpływ polityki na rynki, co może odbić się czkawką również w naszej branży.
Maciej Cłapiński, VES: Rok 2015 to ogólnie rzecz biorąc rozczarowanie
Michał Czerniak, Brill AV Media: Otworzyliśmy operacyjny odział w Krakowie
Tomasz Nowak, Syskonf.pl: Wzrost zainteresowania kompleksową obsługą wśród organizatorów konferencji naukowych
Marek Wasilewski, Pro4Media: Jako branża coraz wyraźniej rysujemy naszą obecność na europejskiej scenie
Wojciech Zbroja, Rent Design: Coraz odważniejsze stosowanie mappingu 3D, nawet przy małych projektach i większy nacisk na oprawę eventów
Maciej Cłapiński, prezes VES: Rok 2015 to ogólnie rzecz biorąc rozczarowanie
Wydarzenie roku
Niestety muszę z przykrością stwierdzić, że ciężko wskazać jakiekolwiek wydarzenie branżowe, które mógłbym z czystym sumieniem określić tym mianem. Pozytywnymi wydarzeniami, które obserwujemy w branży MICE od kilku lat, to branżowe, tematyczne eventy szkoleniowe, które mają za zadanie edukować branżę, pokazywać najnowsze światowe trendy, ale również uświadamiać jej potrzeby i problemy. Istotnym elementem budowania wiedzy, jak również kontaktów branżowych są wydarzenia typu Fast Date.
Rozczarowanie
Od dwóch, trzech lat ciężko wskazać więcej niż kilka na rok bardzo efektownych i kreatywnych eventów. Widać, że od kilku lat klientami końcowymi naszych klientów (głównie agencji) są działy zakupów, dla których liczy się kryterium ceny, a nie kreacja i wrażliwość na piękno… :) Konkurencja na rynku odgrywa istotną rolę – motywuje do ciągłego poprawiania jakości oferowanych usług, szukania nowych, innowacyjnych rozwiązań. Niestety w walce o klienta i zlecenia coraz więcej firm zapomina o zasadach uczciwej konkurencji, transparentności działań, a przede wszystkim o jakości, bezpieczeństwie oraz zadowoleniu klienta końcowego. Firmy w branży powinny pamiętać, że podczas realizacji zlecenia to klient jest najważniejszy i na czas trwania eventu wszyscy podwykonawcy mają wspólny cel – zrealizować zlecenie na najwyższym poziomie – jakości i bezpieczeństwa.
Trend
Rok 2015 to ogólnie rzecz biorąc rozczarowanie. Naprawdę na palcach jednej ręki można policzyć świetne oprawy multimedialne eventów, pozostałe były dobre lub poprawne. Przykre, ale prawdziwe... Stworzenie oprawy wydarzenia w sposób przemyślany, spójny ze scenografią, scenariuszem oraz zoptymalizowany czas montaży i demontaży, to wyzwanie jakie rzadko stawiane było przed nami w 2015 roku. 2015 to był chyba rok eventów na przeczekanie, takich „bezpiecznych” w formie i treści, które nie wnosiły tak wiele, ile mogły w rozwój branży technicznej, co pokazały inwestycje branży technicznej – bezpiecznie i zachowawczo. Daje to oczywiście wielką nadzieję, że w rozpoczynającym się 2016 ten trend się odwróci, i wielkie wydarzenia, które odbędą się w tym roku, przyniosą trwałą zmianę na tym polu.
Mój biznes
Za sukcesami naszej firmy stoją ludzie. Cieszymy się, że w roku 2015 udało nam się zbudować zespół, który doskonale rozumie koncepcję venue and event support. Miniony rok to w dużej mierze realizacja strategii venue support i zadań związanych z zarządzaniem Azoty Arena – halą widowiskowo-sportową w Szczecinie. Pełna komercjalizacja obiektu była możliwa dzięki wielowymiarowemu spojrzeniu na inwestycję oraz dostrzeżeniu jej atutów nie tylko sportowo-widowiskowych, ale również biznesowych. Liczne widowiska i imprezy zrealizowane podczas pierwszego roku zarządzania szczecińską areną udowodniły, że przedsiębiorcze spojrzenie na nową inwestycję bez wątpienia pozwala szybko zbudować nowoczesny i skuteczny lokalny zespół, optymalizować wiele stałych kosztów funkcjonowania hali – co pozwala na prowadzenie biznesu w sposób nowatorski, nowoczesny i na wysokim poziomie w odniesieniu do standardów międzynarodowych.
Michał Czerniak, dyrektor zarządzający, wiceprezes zarządu, Brill AV Media: Otworzyliśmy operacyjny odział w Krakowie
Wydarzenie roku
Z mojego punktu widzenia była to konferencja FTTH 2015, przygotowana przez niemiecki oddział Agenci Reklamowej BDDO, która odbyła się w lutym w Expo XXI i zgromadziła ponad 3,5 tysiąca uczestników z 85 krajów. Właśnie takich wydarzeń nam w Polsce potrzeba – profesjonalnych kongresów na ogromną skalę, które skupiają dużą liczbę uczestników, podróżujących zawodowo po różnych zakątkach świata.
Rozczarowanie
Orange Warsaw Festival. Jedno z nielicznych publicznych przedsięwzięć eventowych na taką skalę, mających na celu promocję marki – czyżby jednak w tej formule coś się wyczerpało? Edycja 2016 może okazać się decydująca.
Trend
Trudno mówić o przełomowych zmianach, zarówno na rynku spotkań, jak i w naszej branży technologii eventowych. W obu sektorach mamy raczej do czynienia z procesami rozwojowymi, udoskonalaniem produktów i usług, niż z rewolucyjnymi innowacjami. Wierzę, że ta sytuacja znajdzie swoje odzwierciedlenie także w procesie tworzenia ofert, powodując zwiększenie nacisku przede wszystkim na kreację produkcji eventowych, zamiast poszukiwania gotowych rozwiązań w zakresie nowości technologicznych.
Mój biznes
Jest to już dziesiąty rok działalności operacyjnej w Polsce. Konsekwentnie realizowany przez te lata plan dynamicznej rozbudowy przełożył się na wzrost wartości sprzedaży i zysku o ok. 15 proc. w stosunku do poprzedniego roku oraz zwiększenie udziału w rynku. W minionym roku mieliśmy również przyjemność świętować otwarcie nowego oddziału operacyjnego w Krakowie. Nie spoczywamy jednak na laurach – stawiamy na ciągły rozwój zarówno w zakresie technologicznym i sprzętowym, jak i pod względem inwestycji w doskonalenie umiejętności pracowników.
Tomasz Nowak, dyrektor zarządzający, Syskonf.pl: Wzrost zainteresowania kompleksową obsługą wśród organizatorów konferencji naukowych
Wydarzenie roku
Z naszej perspektywy: Europejskie Forum Nowych Idei. Syskonf już po raz drugi był odpowiedzialny za rejestrację i obsługę uczestników tej prestiżowej konferencji. Ponad 1000 gości z całego świata, ponad 150 panelistów, 400 osób obsługi, ok. 50 wydarzeń odbywających się w kilku lokalizacjach, często jednocześnie. Wszystkim uczestnikom wydawane są identyfikatory plastikowe ze zdjęciem i chipem RFID, co pozwala prowadzić zbliżeniową kontrolę wejść na poszczególne sesje. Organizacja EFNI to ogromne wyzwanie, również dla nas – jako dostawcy systemu obsługi uczestników.
Rozczarowanie
Niepokojący wpływ polityki na rynki, co może odbić się czkawką również w naszej branży.
Trend
Ku naszemu zadowoleniu nieustannie rośnie zainteresowanie organizatorów wykorzystaniem systemów obsługi uczestników. Coraz częściej poza systemem rejestracji online dostarczamy też sprzęt do zautomatyzowanego odznaczania obecności gości na miejscu, np. z wykorzystaniem kodów QR, chipów RFID czy tagów NFC.
W sektorze konferencji naukowych z kolei zauważalnie wzrosło zainteresowanie kompleksowym narzędziem do obsługi abstraktów i artykułów – ich przyjmowania, recenzji i kwalifikacji, do programu naukowego bądź publikacji. Zgłasza się do nas coraz większa liczba uczelni wyższych chcących zautomatyzować te żmudne procesy.
Mój biznes
Od wejścia Syskonf.pl na rynek w 2012 r. osiągamy wzrost obrotów na poziomie 30-40 proc. rok do roku, co pozwala nam optymistycznie patrzeć w przyszłość. Cały czas inwestujemy w rozwój systemu – prawie co miesiąc pojawiają się nowe funkcje. Rozpoczęliśmy też proces wchodzenia na rynki zagraniczne – chcielibyśmy w 2016 r. udostępnić Syskonf w dwóch, trzech krajach europejskich.
Marek Wasilewski, właściciel Pro4Media: Jako branża coraz wyraźniej rysujemy naszą obecność na europejskiej scenie
Wydarzenie roku
2015 był wypełniony wydarzeniami! Dla naszych klientów przygotowywaliśmy rozwiązania multimedialne o przeróżnym stopniu zaawansowania technicznego, charakterze i skali. Nie widzę wśród nich jednego, które mógłbym nazwać wydarzeniem roku. Podobne obserwacje dotyczą całej branży. Chciałbym jednak mocno docenić kreatywność polskiej branży eventowej, bo uważam, że coraz wyraźniej rysujemy naszą obecność na europejskiej scenie. Przekłada się to zauważalnie na zlecenia zarówno na linii klienci – agencje, jak i klienci – firmy techniczne.
Rozczarowanie
Nie nazywam tego rozczarowaniem, raczej rozciągającym się w czasie negatywnym trendem działającym także i w 2015 roku – płatności są wielką branżową bolączką. Wydłużanie okresów zapłaty należności przyczynia się do ciągłego wrażenia działania na wdechu. Trudno o realne planowanie inwestycji czy myślenie o stabilnym rozwoju krótko- i długoterminowym. A szkoda, bo wachlarz możliwości technologicznych dla branży jest naprawdę szeroki… Ile świetnych rozwiązań moglibyśmy jeszcze zaproponować i zrealizować!
Trend
Zdecydowanym trendem jest poszukiwanie inteligentnych i niestandardowych rozwiązań w zakresie wykorzystania multimediów. Klienci jak zawsze poszukują nowości, co w 2015 roku mocno odzwierciedlało się w używaniu interakcji. Pro4Media przewidziała tę tendencję i jest gotowa do proponowania niespotykanych rozwiązań zarówno z katalogu gotowych aplikacji, jak i tworzenia narzędzi na życzenie pod konkretne projekty. Zwłaszcza druga część roku była w tym zakresie silnie ukierunkowana – obserwowaliśmy interesujące wydarzenia świadczące z jednej strony o otwarciu na nowinki ze strony klientów finalnych, jak i fantastycznej pomysłowości agencji eventowych.
Nie słabnie zainteresowanie dużymi, skomplikowanymi technicznie widowiskami. Ten trend, od kilku lat utrzymujący się na wysokiej pozycji, w 2015 roku wykrystalizował dotąd niespotykany w polskich warunkach obszar – wydarzenia polityczne opatrzone obrazem w potężnej skali.
Mój biznes
W kwestii biznesowej rok 2015 przyniósł wypełnienie założonych planów, a nawet przewyższył w tym względzie nasze oczekiwania. Mieliśmy okazję pracować przy wielu projektach: festiwalach i konkursach (Blog Roku Onetu, MTV EMA Pre-Party Golden Arrow, finał konkursu Thing Big, Dyrektor Marketingu Roku, Złota Nitka), wydarzeniach kulturalnych i medialnych (Muzeum Utracone, videomappingi na fasadzie Muzeum Pałacu w Wilanowie, Charytatywny Bal TVN-u, 25-lecie Fundacji Św. Jana, wernisaż 10-ej edycji Kalendarza Dżentelmeni), jubileuszach (Wurth, Krajowa Izba Gospodarcza, Eurocash, Festo, Towarowa Giełda Energii), wydarzeniach politycznych (przedwyborcze konwencje z multimedialnym rozmachem dla PiS i PO), eventy i gale (Mary Key, HP, Mercedes, Bank DNB, Fale.Loki.Koki, Deutche Bank) i wielu, wielu innych.
Rozwijamy nasz dział intermedia, w którym powstają kolejne aplikacje urozmaicające polskie i światowe eventy. Nie na wyrost mówię o światowych, choć ten temat dopiero wystartował poza Europą – mieliśmy nasz debiut z interaktywnymi rozwiązaniami w Dubaju.
Zrobiliśmy też coś dla siebie :) Na zewnątrz, odświeżając logo i identyfikację wizualną firmy, i od środka, stawiając na samodoskonalenie i podnoszenie kompetencji członków teamu Pro4Media. Zmiany, które dokonały sie w drugiej połowie roku są ogromne i z pewnością będziemy kontynuować te działania.
Wojciech Zbroja, prezes Rent Design: Coraz odważniejsze stosowanie mappingu 3D, nawet przy małych projektach i większy nacisk na oprawę eventów
Wydarzenie roku
Rok 2015 to dalszy, prężny rozwój branży MICE. Pojawienie się na mapie Polski kolejnych, dużych obiektów takich jak Expo Arena Ostróda czy Warsaw Expo samo w sobie świadczy o rosnących potrzebach branży i ogromnym potencjale w niej drzemiącym. Kolejnym pozytywnym sygnałem jest rozszerzanie struktur Stowarzyszenia Branży Eventowej. W tym roku w szeregi SBE wstąpiło aż 15 nowych firm, sprawiając, że liczba członków stowarzyszenia wzrosła do 36.
Rozczarowanie
Informacja o tym, że tak duży gracz na rynku jakim była spółka Rochstar Events znalazł się w procesie tzw. upadłości układowej. To lekcja pokory dla całej branży.
Trend
Pierwszy trend to coraz odważniejsze stosowanie mappingu 3D. Spotykamy go już nie tylko przy dużych eventach, ale również przy tych mniejszych wydarzeniach. Drugi trend, który zauważam, tym razem bardziej związany z naszym biznesem to z roku na rok coraz większy nacisk na design wyposażenia oprawy eventów. Dzięki temu organizowane w Polsce wydarzenia już nie odstają stylem i charakterem od tych realizowanych na zachodzie.
Mój biznes
Czwarty rok działalności firmy przyniósł nam bardzo duży rozwój. Wprowadziliśmy 30 nowych modeli i zwiększyliśmy stany magazynowe o kolejnych 1000 produktów. Wdrożyliśmy kilka udoskonaleń systemowych, które usprawniły proces obsługi klienta. Poszerzyliśmy nasze zasoby kadrowe. Mamy też już sprecyzowane plany na 2016 rok, których realizacja zapewni nam dalszy progres.