Milena Białobrzeska: Cztery pory roku z Royal Catering
„Co roku tworzymy wyjątkowe kreacje. Podczas styczniowego FBE zaskoczyliśmy kontrowersyjnym hasłem „Chcesz z liścia?”, teraz dzielimy się z klientami naszym programem „4 Pory Roku z Royal Catering”, oddając w ich ręce cztery zupełnie odmienne oferty sezonowe. Własnie premierę miało „Letnie orzeźwienie”. Rozmawiamy z Mileną Białobrzeską, dyrektor sprzedaży w Royal Catering.
MeetingPlanner.pl: Temat jedzenia jest ostatnio bardzo popularny z wielu powodów. Po pierwsze bardzo lubimy spędzać czas przy jedzeniu – to często pretekst i powód do spotkań, po drugie pod lupę brane są nawyki żywieniowe i promowane te właściwsze w kontekście aktualnych wyzwań, no i po trzecie zmienia się podejście do jedzenia, choćby w kontekście transformacji klimatycznej. Jak w odniesieniu do tych trendów kształtuje się rynek cateringowy?
Milena Białobrzeska: Tak samo, jak uwielbiamy spędzać czas przy jedzeniu, tak samo nie chcemy go tracić na jego przygotowywanie i sprzątanie po skończonym spotkaniu. I wtedy wchodzimy my, cali na różowo😊 Spełniamy wszystkie zachcianki gości, nie pozostawiając po sobie śladu. Jest coraz większy popyt na usługi cateringowe i z tego powodu bardzo się cieszymy, bo dzięki temu nasza firma cały czas się rozwija. Oprócz sposobu w jaki działamy, klienci doceniają to, co im proponujemy. Obecnie w standardzie rynku staje się konieczność uwzględniania wszelkich preferencji żywieniowych – menu z niskim indeksem glikemicznym, menu roślinne, bezglutenowe – na takie zapytania musimy być przygotowani i wychodzić do klientów z ofertami uwzględniającymi te wszystkie wymogi. Staramy się być inspiracją dla naszych klientów do zdrowego odżywiania się i ekologicznego podejścia. Podczas każdego eventu na wyposażeniu mamy pojemniki, w które klient pakuje dania po skończonym evencie. Wspólnie dbamy o to, aby żywność się nie marnowała. Od roku każde złożone zamówienie staje się jednym nowo posadzonym drzewem – wspólnie zakupiliśmy już 2266 drzew.
MP: Jakie miejsce na tym rynku zajmuje dziś Royal Catering? Co was wyróżnia?
MB: Nasza pozycja jest mocna i stabilna. Na rynku jest tylko kilka firm z wieloletnią historią swojej działalności. My działamy w branży już 17 lat i cały czas widzimy nowo otwierające się firmy, z których większość funkcjonuje rok, dwa lata. Wszystkim życzymy powodzenia, bo wiemy, że jeśli u konkurencji dużo się dzieje – u nas też. Staramy się nie porównywać do innych i skupiamy się na własnych działaniach. Prezes Royal Catering – Bartosz Siekierka daje nam dużą swobodę w działaniu. To za jego wsparciem i aprobatą co roku tworzymy wyjątkowe kreacje – np. na targach FBE w styczniu 2023 zaskoczyliśmy naszych klientów kontrowersyjnym hasłem „Chcesz z liścia?”, serwując wyjątkowe przekąski inspirowane lasem, podawane na jadalnym mchu i liściach. Dzięki jego otwartej głowie dzielimy się z klientami naszym programem 4 Pory Roku z Royal Catering i oddajemy w ręce klientów cztery zupełnie odmienne oferty sezonowe. Na tym nie koniec, bo w planach mamy wyjątkowe rzeczy, które sprawią, że nasi klienci poczują się docenieni i wyróżnieni i to bez względu na to jak często korzystają z naszych usług.
MP: Wspominałaś o ofercie sezonowej i menu adekwatnym do tego, co naturalnie występuje w danej porze roku. Jaki jest zatem pomysł Royal Catering na lato?
MB: Każda z czterech pór roku przynosi w Royal Catering wyjątkową sezonową propozycję menu. Od stycznia do marca była to oferta „Siły witalne”, którą współtworzyliśmy z ekspertką kuchni roślinnej – Katarzyną Gubałą. Menu oparte na warzywach korzeniowych, strączkach, orzechach, a także jabłkach, cytrusach i bakaliach ma za zadanie dodać nam energii, poprawić koncentrację i przygotować na nadejście wiosny. Następnie z ekspertami Chef Culinars zaproponowaliśmy iście wiosenne „Przebudzenie”. Menu wyróżnia się niskim indeksem glikemicznym, ograniczoną ilością cukrów prostych i tłuszczów nasyconych dzięki czemu mogliśmy poczuć się lekko i świeżo. Chcieliśmy pokazać naszym klientom, że lekko i zdrowo może oznaczać również syto. Współpraca z nami mogła stać się w ich życiu przełomem, dzięki któremu lepiej zadbają o swoje zdrowie i sylwetkę, którą będą mogli pochwalić się w lato. Gdy wysokie temperatury najmocniej dają nam się we znaki, nie pozostaje nam nic innego niż zaoferować na sezon lipiec – wrzesień letnie „Orzeźwienie”. Menu bogate w składniki zawierające dużo wody, bogactwo warzyw i owoców, które przynosi nam ochłodzenie od środka. Ciekawe sposoby podania w połączeniu z intrygującymi zestawieniami smaków na pewno zauroczą naszych stałych klientów i zainteresują nowych. Oferta w sprzedaży startuje już od 1 lipca a swoją premierę miała na ostatnim MP Fast Date® w CK ADN 13 czerwca.
MP: Zgadza się mieliśmy okazję spróbować propozycji z letniego menu – zarówno ich smak (często zaskakujące połaczenia), jaki forma podania robią wrażenie. Wracając do rynku, czy dziś można mówić już o działalności na pełnych obrotach po spowolnieniu spowodowanym najpierw pandemią, a następnie kolejnymi wyzwaniami?
MB: Nasz zespół każdą przeszkodę, lub jak ładniej to ujęłaś „wyzwanie”, traktuje jako okazję do poszukiwania nowych ścieżek. W pandemii wyspecjalizowaliśmy się w przygotowywaniu boxów cateringowych i ich dystrybuowaniu na całą Polskę, a później dużo czasu poświęciliśmy m.in. na restrukturyzację zatrudnienia. To wszystko sprawiło, że mamy teraz mocny i stabilny zespół. W obecnej sytuacji, gdy wszystko działa na pełnych obrotach, bez problemu realizujemy najbardziej skomplikowane wydarzenia. W sezonie obsługujemy od 400 do 3000 gości dziennie, to dzięki naszym pracownikom dającym siebie 100 procent możemy zagwarantować 100 procent zadowolenia gości.
MP: Czy można mówić o zmianach (szczególnie w kontekście oczekiwań klientów, współpracy z nimi), które są efektem transformacji, jaką przeszła branża eventowa? Inaczej się teraz pracuje?
MB: Zaraz po zakończeniu pandemii można było zauważyć pewną zachowawczość u klientów. Każdy chciał mieć zabezpieczenie, dające możliwość rezygnacji „gdyby znowu coś się wydarzyło”. Teraz już nikt tego nie robi. Klienci zapomnieli o pandemii i słusznie – my też żyjemy tym, co nas teraz otacza. Skupiamy się tylko na pozytywnych doznaniach, bo wierzymy, że nasze emocje i podejście do życia mają wpływ na współpracę z klientem i finalny efekt realizacji.
MP: To w takim razie jaki jest wasz model współpracy? Co w waszej ofercie jest najistotniejsze?
MB: Może to brzmieć banalnie – jednak prawda jest taka, że do każdego klienta podchodzimy indywidualnie. Jest szereg firm, dla których codziennie realizujemy świadczenia, a to znaczy, że w ich biurach na stałe gości nasz sprzęt, mają przypisanych koordynatorów, którzy doskonale znają obiekt i potrzeby klienta, często tworzymy dla nich zupełnie nowe menu, które nie występuje w naszych standardowych ofertach. Są firmy, które korzystają z naszych usług okazjonalnie i tutaj nasz dział sprzedaży zawsze podejmuje wszelkie kroki mające na celu stworzenie propozycji, która spełni lub przewyższy oczekiwania klienta. Od dwóch lat działamy również ściśle z Expo XXI, jesteśmy ich główmy partnerem cateringowym, w obiekcie mamy swoje bistro, znamy to miejsce jak własną kieszeń i wspólnie z zespołem Expo XXI przygotowujemy wyjątkowe wydarzeni zamknięte takie jak gale, konferencje, koncerty, premiery produktów i kongresy. Jesteśmy bardzo otwarci na nowe rzeczy i za to też cenią nas klienci.
MP: Plany dotyczące prowadzenia i rozwoju Royal Catering?
MB: Aktualnie zatrudniamy nowych pracowników i skupiamy się na podnoszeniu kwalifikacji tych, którzy są z nami od lat. Firma to ludzie, tak więc rozwój jednostki prowadzi do rozwoju całej firmy. Naszym planem zawsze jest szeroko pojęty progres. Jesteśmy w trakcie poszerzania naszej floty samochodowej, cały czas zaopatrujemy się w nowy sprzęt, rozbudowujemy nasze biuro. Jednocześnie dbamy o to, by wszystkie zmiany były zrównoważone – zawsze bierzemy pod uwagę to, jaki wpływ na środowisko ma nasza działalność. Nic z tych rzeczy nie byłoby możliwe bez naszych wspaniałych klientów, wzrastamy razem z nimi. Patrzymy, jak rozwijają się ich działalności i ta synergia jest czymś wyjątkowo pięknym!
Milena Białobrzeska dołączyła do Royal Catering na początku 2019 roku, od marca 2021 pełni funkcję dyrektor sprzedaży. W ostatniej edycji konkursu MP Power Awards® – w plebiscycie MP Power 12 znalazła się w Złotej Trójce w kategorii „Dostawca Catering”.
Zobacz też MP Fast Date® w Centrum Konferencyjnym ADN. Letnie orzeźwienie z Royal Catering >>>