Mikołaj: Kręci mnie leniwa egzystencja
Specjalnie dla MeetingPlanner.pl prosto z Rebelia Media refleksyjno-narcystyczna rozmowa z (nie do końca świętym) Mikołajem.
Co czujesz, kiedy ludzie mówią, że nie wierzą w Mikołaja?
Czuję się jak Sarah Connor przekonująca bohaterów Terminatora 2, że roboty istnieją.
Już 15 lat jesteś Mikołajem, jak widzisz ten czas?
Celebrowałem zarówno sukcesy, jak i porażki, czasem musiałem szybko zerwać przysłowiowy plaster. Dzisiaj jestem w dobrym czasie i w dobrym miejscu.
Masz swojego idola?
Nie mam i nigdy nie szukałem. Czas płynie, a ja coraz lepiej rozumiem siebie i lubię się ze sobą. Wierzę w siłę miłości i sympatii do samego siebie. To nie egoizm, a docenianie siebie, wiara we własną tożsamość, swoje tempo, swoją drogę. Nie uważam, że nie mam wpływu na rzeczywistość. Mam i to ogromny.
Pan idealny?
To Ty to powiedziałaś (śmiech). Jestem świadomy własnych skrzywień i zakłóceń poznawczych.
Kondycja fizyczna?
Pewnie Cię zaskoczę, ale jestem mniej wysportowany niż sądzisz.
A uroda?
Nie odpuszczasz. Jestem zadowolony, gdybym zaczął ją ujarzmiać, przestałbym być sobą.
Świadomy wizerunek?
Tak, zgadzam się. Jednak przekonałem się, że bez względu na to, jak bardzo starałbym się być dobrym człowiekiem, zawsze będę zły w czyjejś opowieści. Taki już ze mnie Grinch. Po latach zrozumiałem, że nie warto z tym walczyć. Robię tyle, ile tylko potrafię, żeby być dobrym człowiekiem i móc każdego dnia spokojnie spojrzeć w lustro.
Zrobiło się refleksyjnie…
Trochę, ale refleksja to przywilej wieku (śmiech).
Kim chciałbyś zostać, jakbyś nie był Mikołajem?
Uważam, że najlepiej sprawdziłbym się w roli dziedzica fortuny. A tak naprawdę, to im jestem starszy, tym bardziej kręci mnie leniwa egzystencja, jak w bajce o Muminkach.
Czego chciałbyś życzyć sympatykom Mikołaja?
Daj mi chwilę na zastanowienie… Kiedy wchodzę do Internetu, mam wrażenie, że wszystkim świetnie się powodzi i nie potrzeba im żadnych życzeń Mikołaja… Dobrze, już jestem gotowy:
Bądźcie dalej silni, mądrzy i piękni, a Wasze pomysły niech będą olśniewające jak świąteczna choinka i biznesy niech pędzą szybciej niż moje sanie z najlepszymi reniferami!
Mikołaj – Grzegorz Kieniksman, Head of Marketing & Creation w Rebelia Media Group.
Propagator łączenia biznesu z kulturą. Inspiracje i kreatywną energię czerpie ze świata sztuki, kultury i designu. Od wielu lat działa na polu marketingowym, a od kilku również w branży public relations. Łączy w sobie pasję zarówno do projektów komunikacyjnych, jak i eventowych i wydarzeń kulturalnych. Grzegorz pełni również funkcję prezesa Fundacji Dwie Głowy, co jest m.in. wyrazem jego zaangażowania w łączenie biznesu z odpowiedzialnością społeczną i propagowanie idei zrównoważonego rozwoju. Jest twórcą, wielokrotnie nagradzanej, kampanii społecznej „Dzień Świadomości” na rzecz osób z zaburzeniami psychicznymi.
ARTYKUŁ PARTNERA