SBE: Głos w dyskusji w sprawie zapytania MAP Solution

W nawiązaniu do przetargu na organizację imprezy przez firmę MAP Solutions i zaproszenie do niego 50 agencji, Stowarzyszenie Branży Eventowej pragnie włączyć się do dyskusji w tym temacie. Cieszy nas przede wszystkim fakt tak wielu zgodnych głosów płynących z rynku. SBE z pewnością nie jest odosobnione w tym temacie, tym bardziej, że podobnie jak w przypadku SOIT-u, zapytanie to dotyczyło również członków SBE.
Zrozumiałe jest ogólne oburzenie i niesmak adresatów zapytania, a de facto całej branży. Z drugiej strony jako doświadczeni uczestnicy rynku wiemy, że taka sytuacja nie jest niczym nowym. Niestety większość nigdy nie wychodzi na światło dzienne. I gdyby nie tak jawne podanie do wiadomości wszystkich e-maili prawdopodobnie wiele agencji nieświadomie przystąpiłoby do przetargu, w pełni angażując swoje zasoby i cenny czas. Z jakim efektem – to już zostało powiedziane w oficjalnych stanowiskach i wypowiedziach ekspertów.
Jako Stowarzyszenie Branży Eventowej postrzegamy takie działania jako mające niewiele wspólnego z poszanowaniem partnera biznesowego i zrozumienia dla specyfiki rynku eventowego. Z drugiej strony bogate doświadczenie firmy MAP Solutions w organizacji wydarzeń (przytoczone w briefie) pozwala sądzić, że firma ta miała wielokrotnie styczność z działalnością agencji eventowych. Dlatego zastanowienie budzi fakt, że przez tyle lat nie zdołały sobie wypracować stałych warunków współpracy z Klientem oraz wykorzystać okazji do jego edukacji. Z wypowiedzi na forach internetowych można sądzić, że współpraca z firmą MAP Solutions jest wyzwaniem.
Stowarzyszenie Branży Eventowej, podobnie jak pozostałe organizacje branżowe i wszyscy uczestnicy rynku stoi na stanowisku, że jasne reguły przetargów (pełne warunki, znany budżet, liczba agencji startujących i czytelne kryteria odrzucenia) mogą tylko pozytywnie wpłynąć na jakość ofert, a co za tym idzie na ostateczną satysfakcję klienta. Nie piętnujemy (jeśli takie było) celowego podawania do wiadomości wszystkich nazw agencji starających się o budżet – konkurencja pozytywnie wpływa na kreatywność. Jednak celowe ograniczanie warunków brzegowych wydłuża procedury, generuje niepotrzebnie koszty, angażuje zbyt wiele osób, a przede wszystkim obniża jakość pracy. Tracą na tym wszyscy: agencje, podwykonawcy oraz zamawiający.
Jako organizacja zrzeszająca wszystkie podmioty rynku (organizatorów, podwykonawców i miejsca eventowe) niezmiennie będziemy dążyć do edukacji nie tylko branży, ale też odbiorców naszych usług. Zdecydowanie stawiamy na transparentność zapytań ofertowych i przetargów. Z pewnością, choć może się to wydawać nierealne, dla niektórych wręcz kontrowersyjne, rozwiązaniem byłoby wprowadzenie odpłatności za przygotowanie koncepcji. W tej kwestii konieczna byłaby konsolidacja całej branży i jawna komunikacja pomiędzy poszczególnymi podmiotami. Całą sytuację traktujemy jako ważny element do dyskusji o sytuacji na polskim rynku eventowym i mamy nadzieję na konstruktywny dialog w tej kwestii.
Magdalena Jabłońska
dyrektor zarządzająca SBE
Zobacz oficjalne stanowisko SOIT
Zobacz opinie meeting plannerów