Warsaw Economic Hub: Przemysł spotkań – czarny koń polskiej gospodarki?
Polski przemysł spotkań mógłby odgrywać rolę jednego z kluczowych napędów rozwoju polskiej gospodarki nadchodzących lat. Taką tezę postawili organizatorzy dziewiątej edycji międzynarodowego forum gospodarczego pod nazwą Warsaw Economic Hub.
Zdaniem ministra Jerzego Kwiecińskiego, sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, turystyka w Polsce, w tym biznesowa, ma znacznie większe możliwości niż obecny stan rzeczy by na to wskazywał. – To, co dziś realizujemy, to zdecydowania za mało – powiedział w czasie jednego z paneli dyskusyjnych, poświęconych programowi rozwoju polskiej gospodarki. – Musimy stawiać na te segmenty rynku turystycznego, które dają dużą wartość dodaną. Do nich na pewno zaliczamy turystykę biznesową czy przemysł spotkań – dodał.
– Turystyka jest tzw. niewidzialnym eksportem, a eksport to ważny napęd wzrostu PKB – podkreślała prof. Jadwiga Berbeka z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie podczas panelu dyskusyjnego w ramach ścieżki Poland Meetings Destination. W świecie przemysł spotkań zapewnia miliony miejsc pracy. W Wielkiej Brytanii, która dysponuje niezwykle zdywersyfikowaną, rozwiniętą gospodarką, jest odpowiedzialny za ok. 2,9 proc. PKB, 3,4 proc. miejsc pracy i ponad 3 proc. wpływów podatkowych. W Kanadzie to 1,5 proc. PKB i ok. 2 proc. rynku pracy, w Danii – ok. 1 proc. PKB i 1,4 proc. rynku pracy. Te wartości oznaczają, że branża należy do kluczowych sektorów gospodarczych krajów rozwiniętych. Zdaniem profesor Berbeki potencjał, jakim obecnie dysponuje przemysł spotkań w Polsce, jest ogromny. To już nie czarny koń, ale rumak, który może pociągnąć rydwan gospodarki, trzeba mu tylko stworzyć odpowiednie warunki, twierdziła.
O tym, jak do tego można się zabrać, w czasie konferencji mówił Dawid Lasek, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki. Podkreślił, iż turystyka, w tym biznesowa, znalazła się ostatecznie w strategii rozwoju gospodarczego Polski. To szczególnie ważne, bo nie wszystkie kompetencje niezbędne w tworzeniu właściwego otoczenia prawnego przemysłu spotkań i turystyki, znajdują się w zasięgu Ministra Sportu i Turystyki. Minister Dawid Lasek zaprezentował koncepcję włączenia branży spotkań w strukturę Domu Polskich Turystycznych Marek Terytorialnych, które stanowić będą kluczowe narzędzie prezentacji i promocji naszej oferty turystycznej.
Marki terytorialne to, w uproszczeniu, profesjonalne oferty turystyczne o zasięgu regionalnym, pod którymi kryją się oczywiście już konkretne produkty turystyczne. Przemysł spotkań powinien odegrać kluczową rolę jako jeden z ważniejszych produktów, oferowanych w ramach marek terytorialnych. W sposób naturalny będzie też je wspierać poprzez mechanizm osobistych rekomendacji uczestników spotkań, konferencji, kongresów, odbywających się np. w regionalnych centrach kongresowych, konferencyjnych i wystawienniczych.
Funkcjonowanie takiego właśnie mechanizmu rekomendacji, a także liczne już przykłady regionalnych korzyści, wynikających z aktywności nowych ośrodków konferencyjno-kongresowych, podkreślali między innymi ich przedstawiciele. – Budujemy wspólny, regionalny produkt turystyczny, dysponując wspólną marką Mazury, która dzięki temu zaczyna się kojarzyć nie tylko z Krainą Wielkich Jezior – mówiła Beata Maly-Kaczanowska, wiceprezes Expo Mazury. – W skali regionu od niedawna zaczęliśmy już robić to, co w skali makro należy do dobrego planu MSiT – podkreślał Kamil Szymański, prezes, otwartego zaledwie w czerwcu Centrum Wystawienniczo-Konferencyjnego G2A Arena Podkarpackie w Jasionce. – Opieramy naszą ofertę na inteligentnych specjalizacjach regionu czyli na jego obecnych atutach gospodarczych, naukowych i dotyczących przemysłu spotkań – podkreślał Radosław Dudziński, dyrektor Lubelskiego Centrum Konferencyjnego.
Dyskusje wokół potencjału polskiej branży spotkań podczas grudniowego Warsaw Economic Hub oraz odbywającego się w jego ramach spotkania Poland Meetings Destination, przyniosło kilka konkluzji. W podsumowaniu panelu plenarnego, otwierającego obrady forum, z uczestnictwem ministrów Jerzego Kwiecińskiego, MR i Dawida Laska, MSiT, podkreślono potrzebę budowy lepszego otoczenia prawnego dla sektora, a także budowy dużego centrum kongresowego w Warszawie, jedynej stolicy europejskiej – zdaniem uczestników spotkania, która takim obiektem jeszcze nie dysponuje. Podczas kolejnej dyskusji minister Dawid Lasek zwrócił się do organizatorów konferencji i zgromadzonych przedstawicieli branży z zaproszeniem do bliskiej współpracy, zmierzającej do wypracowania lepszych warunków rozwoju branży. Zadeklarował chęć spotkania w tej sprawie już początku roku.
Warsaw Economic Hub i odbywające się w jego ramach Poland Meetings Destination to cykl konferencji, którego gospodarzami są dwa tytuły prasowe o międzynarodowym zasięgu, The Warsaw Voice i The New York Times, prezentuje międzynarodowy potencjał polskiej gospodarki.
– Podczas kolejnych edycji, organizowanych wspólnie od 2008 roku, próbujemy w gronie ekspertów, liderów biznesu i przedstawicieli rządu oraz struktur europejskich, oceni ć rzeczywistą pozycję polskiej gospodarki w Europie i świecie. Interesują nas także perspektywy, jakie rysują się przed Polską w tym zakresie. Kluczowe pytanie brzmi następująco: co stanowi o szczególnej wartości gospodarki Polski i na co powinniśmy w przyszłości stawiać, gdy mowa o planowaniu rozwoju – mówi Juliusz Kłosowski, dyrektor programowy cyklu.
Spotkanie odbyło się 16 grudnia 2016 roku w Warszawie, w hotelu Novotel Warszawa Centrum.
Zapis wideo paneli: www.WarsawEconomicHub.pl