W pierwszym półroczu otwarto 18 nowych hoteli

Jacek Piasta, Instytut Hotelarstwa
Na zdjęciu: Jacek Piasta, Instytut Hotelarstwa

Przez najbliższe pięć – siedem lat w Polsce powstawać będzie średnio 20-30 nowych obiektów hotelowych rocznie – ocenia Instytut Hotelarstwa. Najlepsze perspektywy dla inwestorów stwarzają miejscowości turystyczne. Rozwijać się będą także duże sieci hotelowe w największych miastach oraz hotele tranzytowe. W stosunku do Europy Zachodniej polskie hotele są dużo młodsze, a przez to nowocześniejsze. Pod względem nasycenia rynku wciąż jednak daleko nam do europejskich liderów.
 

– Mamy 2,2 tys. obiektów hotelowych na terenie całego kraju. Dla porównania w Niemczech jest 13 tys., a w Wielkiej Brytanii prawie 7 tys. obiektów hotelowych – mówi Jacek Piasta, ekspert z Instytut Hotelarstwa.
Zdaniem Piasty niski stopień nasycenia rynku powoduje, że nasz kraj ciągle jest atrakcyjnym miejscem do inwestowania.
– W pierwszym półroczu mieliśmy informację o wejściu na rynek 18 nowych obiektów hotelowych: i czterogwiazdkowych, i ekonomicznych – mówi ekspert Instytutu Hotelarstwa. – Szacujemy, że rynek będzie powiększał się w tempie około 20 – 30 obiektów hotelowych rocznie przez najbliższe pięć – siedem lat.
Inwestycje na rynku hotelowym są dziś realizowane zarówno w miastach, jak np. Kraków czy Trójmiasto, jak i w mniejszych miejscowościach o typowo turystycznym charakterze. Od lokalizacji zależy jednak rodzaj budowanego obiektu.
– W dużych miastach jest miejsce na hotele ekonomiczne i te rozwijają się najlepiej. Natomiast w destynacjach wypoczynkowych, rekreacyjnych, gdzie Polacy jeżdżą odpoczywać, dominują hotele czterogwiazdkowe – wyjaśnia Jacek Piasta.
W opinii eksperta trudno też mówić o jednym standardzie hoteli, na jaki będzie zapotrzebowanie. W miejscowościach wypoczynkowych powstawać będą zarówno obiekty mniejsze, rodzinne, jak i te luksusowe z ofertą SPA. W dużych miastach szybciej będą się rozwijać hotele sieciowe oraz obiekty tranzytowe, czyli zlokalizowane przy drogach dojazdowych, dworcach czy lotniskach.

 



Dominującą grupę wśród polskich hoteli niezmiennie stanowią obiekty o 3-gwiazdkowym standardzie. Według Centralnego Wykazu Obiektów Hotelarskich w sierpniu 2015 roku było ponad 1,3 tys. hoteli tego typu. Najmniej jest obiektów 5-gwiazdkowych – tylko 57.
Piasta zapewnia, że obiekty hotelowe w Polsce charakteryzują się zróżnicowaną ofertą, dostosowaną do rodzaju klienta, którego chcą przyciągnąć. W przypadku obiektów o profilu biznesowym atutami będą lokalizacja w centrum miasta, parking czy szybki internet.
– Z kolei hotel, który jest położony w miejscowości atrakcyjnej wypoczynkowo, powinien mieć jak najlepszą lokalizację, interesującą ofertę usług dodatkowych. To może być zarówno SPA, jak i boiska. Wszystko zależy od tego, czego szuka klient – wyjaśnia Jacek Piasta.
W ocenie Jacka Piasty najbardziej perspektywiczne regiony dla inwestorów to obecnie przede wszystkim dwa regiony: Małopolska (pasmo krakowsko-zakopiańskie) oraz województwo zachodniopomorskie (obszar między Świnoujściem a Kołobrzegiem).
– Polska w zakresie hoteli miała etap żabiego skoku. Do końca lat 80. czy 90. mieliśmy głównie hotele Orbisu, Gromadę, trochę hoteli miejskich. Nasza baza hotelowa jest więc stosunkowo młoda – podkreśla. – Jeśli porównamy ją z bazą w Londynie, gdzie większość hoteli ma 40, 50, 60 i więcej lat, to nietrudno sobie wyobrazić, że nasze są bardziej nowoczesne, lepiej wyposażone i lepiej dostosowane do oczekiwań klientów.
Źródło: Newseria

Zaloguj się
Informacje
Branża
Personalia
Realizacje
Otwarcia
Obiekty
Catering
Technologie
Transport
Artykuły
Wywiady
Felietony
Publicystyka
Raport
Prawo
Biblioteka
Incentive travel
Prawo
Ogłoszenia
Przetargi
Praca
Wydarzenia
Galeria
Wyszukiwarka obiektów
Nasze projekty
MP Power Awards©
MP Fast Date©
MP MICE Tour©
MP MICE & More©
MP Impact©
Nasza oferta
Reklama i promocja
Content marketing
Wydarzenia
Konkurs
Webinary
Studio kreatywne
O nas
Polityka prywatności
Grupa odbiorcza
Social media
Kontakt
O MeetingPlanner.pl